Ponad 7000 publikacji medycznych!
Statystyki za 2021 rok:
odsłony: 8 805 378
Artykuły w Czytelni Medycznej o SARS-CoV-2/Covid-19

Poniżej zamieściliśmy fragment artykułu. Informacja nt. dostępu do pełnej treści artykułu
© Borgis - Postępy Fitoterapii 2/2000, s. 10-16
Witold Kapczyński
Fitoterapia we współczesnym postępowaniu leczniczym w ginekologii i położnictwie*
Phytotherapy in contemporary medical Treatment in Gynaecology and Obstetrics
Specjalistyczny Gabinet Lekarski, Poznań
Summary
Obstetrics and gynaecology udoubtedly appear to be first of all surgical disciplines. However, it is especially gynaecology where the drugs of classical medicine may be efficiently supported and sometimes substited by phytotherapeutics. Less than friendly approach of rather numerous doctors belonging to the obstetrician circles has been the main reason for such an inadequate involvement of vegetal drugs in medical practice.
The achievements of phytotherapy constitute unmistakable scientific justification for recognizing vegetal medicines as a necessary element in contemporary therapy. What was shown here were the most significant clinical syndromes of obstetrics and gynaecology as well as conditions in which vegetal medicines can be applied regarding the most important of the verified kinds of medical plants and their derivative products. The authors own 10-year observations devoted to the functioning of herbal component sets in myoma therapy were also presented in this survery.



„Najpierw słowo, następnie roślina, a w końcu nóż”
Asklepiades – grecki lekarz i filozof ok. 120-56 r. p.n.e.
Położnictwo i ginekologia stanowią niewątpliwie dyscypliny przede wszystkim zabiegowe, gdzie trafność i szybkość procesu diagnozowania i leczenia w sposób decydujący rzutuje na wyniki terapeutyczne. Z tego punktu widzenia cytowane zdanie Asklepiadesa nie do końca musi być prawdziwe, jakkolwiek przesłanie, które niesie, nie powinno być poniechane w myśleniu i postępowaniu lekarskim. Mimo tak sformułowanych zastrzeżeń, istnieje, szczególnie w ginekologii obszar działania lekarskiego, kiedy stosowane środki medycyny akademickiej mogą, a niekiedy powinny być wspomagane fitoterapią. Na ogół jest to uzupełnienie wzmacniające przyjęty sposób postępowania leczniczego, jednak współcześnie coraz częściej fitoterapia staje się alternatywą, np. w HTZ (Hormonalna terapia zastępcza). Przyczyna, dla której stosowanie fitoterapii w położnictwie i chorobach kobiecych jest ciągle jeszcze marginalne wynika m.in. z arbitralnego nastawienia części lekarzy uważających tradycjonalne metody leczenia, do których należy także fitoterapia za sprzeczne z naukowymi podstawami medycyny. W środowisku lekarskim mojej specjalności koledzy próbujący wprowadzić do leczenia określonych schorzeń kobiecych leki pochodzenia roślinnego są często traktowani z „przymrużeniem oka”, a chyba na palcach jednej ręki policzyć by można profesorów i kierowników klinik propagujących ten sposób leczenia. Dzieje się tak m.in. dlatego, iż oficjalne publikacje w czasopismach naukowych z zakresu położnictwa i ginekologii ani tematyka zebrań naukowych towarzystw specjalistycznych praktycznie nie uwzględniają tych zagadnień. Ten stan rzeczy z kolei wynika z konieczności długotrwałej obserwacji efektów leczenia, trudności krytycznej i statystycznej ich oceny, niemożliwy raczej w warunkach pracy oddziałów szpitalnych czy klinicznych. Innym „grzechem zaniedbania”, jest jak sądzę, w dotychczasowym systemie nauczania studentów medycyny brak programów uwzględniających choćby w skromnym stopniu zagadnienia ziołolecznictwa. I wreszcie sprawa chyba najważniejsza: „Stosowanie roślin leczniczych w praktyce lekarskiej musi być rozsądne, poparte wiedzą i przekonaniem o ich skuteczności” (J. Lutomski, J. Alkiewicz, Leki roślinne PZWL 1993).
Współczesny chory chce być leczony szybko. Tak więc, by uzyskać jego wewnętrzną zgodę na proponowane leczenie środkami fitoterapeutycznymi, lekarz musi często poświęcić wiele czasu, aby przekonać chorego do tego sposobu postępowania. Bez zgody leczonego na określoną, często dość uciążliwą dyscyplinę w przyjmowaniu leków, trudno spodziewać się właściwych wyników leczenia. Zasadą naczelną jest również to, by na samym początku leczenia środkami pochodzenia roślinnego, uświadomić chorego o powolnym działaniu leku i nie obiecywać szybkich, cudownych wyników terapii. Chory niedoinformowany może się szybko poczuć oszukanym i nigdy już, często ze szkodą dla siebie, nie wróci do metod fitoterapii. Niestety w naszym kraju mimo odczuwanego ożywienia zastosowań leków roślinnych oraz coraz silniejszego trendu w kierunku samoleczenia wykorzystywanego przez niezliczonych znachorów i „uzdrawiaczy” ciągle brak szerokiego zainteresowania lekarzy praktyków fitoterapią. Aby fitoterapia stała się naprawdę skuteczna leczenie musi prowadzić lekarz.
W chwili obecnej nie znane są ilości sprzedanych leków roślinnych stosowanych w położnictwie i chorobach kobiecych w Polsce, aby choć w przybliżeniu pokusić się o określenie powszechności ich użycia. Mimo bowiem podanych na wstępie zastrzeżeń o ograniczeniach merytorycznych zastanawiająca jest podana przez A. Ożarowskiego informacja (Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie IWZZ W-wa 1987) iż na świecie największa sprzedana ilość fitoterapeutyków (80%) dotyczy leków stosowanych w ginekologii i położnictwie, dopiero na drugim miejscu znalazły się leki stosowane w chorobach przewodu pokarmowego, wątroby i dróg żółciowych (74%), górnych dróg oddechowych (73%), układu krążenia (72%) i skóry (70%).
Położnictwo
Ciąża stanowi dla ustroju kobiety dodatkowe obciążenie czynnościowe wszystkich narządów. Choroba któregokolwiek układu fizjologicznego matki stanowi bezpośrednie zagrożenie dla płodu zarówno w czasie trwania ciąży jak i następstw późnych, poporodowych. Wynika z tego konieczność stosowania leków działających szybko w możliwie najkrótszym czasie. Zasadą ogólną jest przede wszystkim profilaktyka mająca na celu uniemożliwienie wystąpienia stanów zagrażających prawidłowemu rozwojowi płodu.
Do najczęściej występujących schorzeń okresu ciąży należy zapalenie pochwy i sromu spowodowane zakażeniem drożdżakami (Candida albicans). Jest to schorzenie sprawiające duży dyskomfort dla ciężarnej i co gorsza, zwykle powtarzające się kilkakrotnie. Konieczność leczenia tych stanów środkami działającymi szybko (antybiotyki) pozostaje poza dyskusją, jednak wspomagające działanie w postaci płukań pochwy np. roztworem Azucalenu znacznie osłabia objawy uporczywego swędzenia i obrzęku śluzówki i przyspiesza zdrowienie. Wymieniam szczególnie preparat Azucalen bowiem azulen (koszyczki rumianku) posiada wartą podkreślenia aktywność antyhistaminową pomocną w zwalczaniu stanów zapalnych pochwy i sromu o podłożu alergicznym a składniki nagietka zawierają bogaty kompleks związków czynnych o potwierdzonej aktywności p-bakteryjnej, p-grzybiczej i pierwotniakobójczej.
Dość częstym schorzeniem w okresie ciąży, szczególnie w II połowie są stany zapalne nerek i pęcherza moczowego. Leczenie, jak zawsze uwzględnić musi środki działające szybko i wybiórczo w zależności od stwierdzonego patogenu, natomiast godnym polecenia jest uzupełniające leczenie fitoterapeutykami zarówno w stadium ostrym choroby jak również przez pewien okres po ustąpieniu objawów. Łagodnie działające środki np. w postaci odwarów o małym działaniu ubocznym są bezpieczne dla matki i płodu. Na polecenie zasługuje następująca kompozycja ziołowa: liść mącznicy lekarskiej, kora wierzby, koszyczek rumianku pospolitego, ziele dziurawca, ziele nawłoci, liść porzeczki czarnej, liść brzozy, owoc pietruszki aa 50,0 MDS. Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, ogrzewać na czajniku 20-30 min. Pić 2 x dziennie pół szklanki.
W okresie poporodowym najczęstszym problemem są dwie sprawy: gojenie krocza i niedostatki wydzielania pokarmu.
Do tradycyjnych sposobów stosowanych od dawna, co niewątpliwie potwierdza ich skuteczność, są nasiadówki z wywaru kory dębu o właściwościach ściągających i przeciwobrzękowych. Uzupełnić je można naprzemiennie podmywaniami i przymoczkami z wymienionego już Azucalenu. Przy niedoborach wydzielania pokarmu szczególnie we wczesnym okresie połogu obok leków hormonalnych wspomagająco można podawać mieszanki ziołowe w postaci naparów. Tradycyjnie w skład takich zestawów wchodzą owoce kminku, anyżu i kopru ogrodowego. W sytuacjach wymagających pobudzenia wydzielania mleka efektywne działanie daje mieszanka o składzie: owoc kminku 100,0, owoc anyżu, ziele kopru ogrodowego, ziele rutwicy, ziele bazylii aa 50,0. MDS. Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, gotować 2-3 min. Pić 2 x dziennie pół szklanki.
Podsumowując możliwości zastosowań fitoterapeutyków w położnictwie i ich miejsca we współczesnym postępowaniu klinicznym w tej dziedzinie medycyny pole działania jest niewielkie. Nie znaczy to jednak, że eliminuje zupełnie zasadność ich użycia, tym bardziej, że codzienne odkrycia w zakresie nowych właściwości ziół stwarzają nadzieję na zwiększenie ich zastosowań w obszarach jak dotąd nie przewidywanych.
Dla przykładu podam wyniki wstępnych prac Rina Karmakar, Sukumar Ghosh i L.N. Maity z College of Medicine z Kalkuty. Rozpoczęli oni badania nad skutecznością rośliny Sida Cordifolia (śluzowate) używanej w Indiach od dawnych czasów w przypadkach niepłodności kobiecej. Wstępne wyniki potwierdzają skuteczność leku sporządzonego z nasion Sida Cordifolia w leczeniu pozapalnej niedrożności jajowodów u kobiet. Co to oznacza w wypadku pełnego potwierdzenia skuteczności nie trzeba tłumaczyć, wiedząc, że najbardziej wyszukane współczesne metody udrażniania operacyjnego jajowodów dają oczekiwane wyniki rzędu 5-7%.
Ginekologia
Schorzenia kobiece nie stanowią z pewnością głównego punktu ciężkości dla fitoterapeutyków i w zasadzie należą do II i III kategorii wg podziału Weissa (Lehrbuch der Phytotherapie wyd. Findellmann 1997), jednak w nieprawidłowościach czynnościowych i zaburzeniach psycho-emocjonalnych znajdują pożyteczne zastosowanie. Zawsze jednak musi obowiązywać reguła, iż przed użyciem leków pochodzenia roślinnego wykonane być musi specjalistyczne badanie ginekologiczne wykluczające ciężkie schorzenia organiczne. W zaburzeniach takich jak zespół przedmiesiączkowy, dysmenorrhoe, mastodynia, zaburzenia miesiączkowania w następstwie pierwotnej lub wtórnej niewydolności ciałka żółtego, przewlekłych zapaleniach przydatków, zapaleniach przymacicza tylnego (dawniej: parametritis posterior, obecnie: parametropathia spastica, pelipathia vegetativa), zapaleniach pochwy i sromu, upławach białych (fluor albus), krwawieniach macicznych, zaburzeniach menopauzy czy wreszcie w ograniczaniu czy spowalnianiu rozrostu mięśniaków użycie fitoterapeutyków jest w pełni udokumentowane. Wspomnę również o próbach stosowania fitoterapii w endometriozie, jednak dotychczasowe uzyskane wyniki są mało zachęcające.
Zespół przedmiesiączkowy (PMS)
W zespole przedmiesiączkowym (Praemenstrual Syndrom – PMS) chodzi o objawy zarówno w zakresie somatycznym jak i psychicznym, które zazwyczaj regularnie występują w okresie 8-10 dni przed miesiączką i ustają z chwilą wystąpienia krwawienia miesiączkowego.
Klasyczna metoda postępowania to środki przeciwbólowe, niesterydowe środki przeciwzapalne i blokujące jajeczkowanie. Leki ziołowe, które stosowane są z powodzeniem w PMS i mastodynii to przetwory dwu roślin: niepokalanka mnisiego (Vitex agnus castus) i karbieńca europejskiego (Lycopus europeus).
Niepokalanek mnisi jest rośliną obszaru śródziemnomorskiego i należy do rodziny Verbenacae. Używane są owoce: Agni casti frustus, które zawierają aukubinę i agnozyd, flawonoidy, olejki eteryczne, goryczkę i tłuszcze. Dotychczas uważano, że niepokalanek mnisi działa bezpośrednio na przysadkę mózgową i hamuje wydzielanie FSH i stymulację LH i LTH. Nowsze badania (Wuttke 1991 i Winterhoff 1991) wykazały jednak, iż wyciąg z Vitex agnus castus blokuje wydzielanie prolaktyny z przysadki mózgowej. Jakie składniki są za to bezpośrednio odpowiedzialne nie jest jeszcze wyjaśnione. W jeszcze nowszych badaniach (1998) nad wpływem niepokalanka mnisiego na stężenie beta-endorfiny w surowicy krwi samic szczura (Wistar NN) L. Samochowiec i wsp. uzyskali rezultaty pozwalające stwierdzić jego wpływ na wzrost poziomu beta-endorfiny. Można przyjąć, że dzięki swemu dopaminagonistycznemu działaniu wyciąg z niepokalanka mnisiego hamuje wydzielanie prolaktyny i w ten sposób przez działanie regulujące poziom hormonów płciowych jest skuteczny w zespole PMS. Gotowe preparaty do uzyskania na rynku to: Agnolyt (krople) – Madaus, Agnucaston (tabletki, krople) – Bionorica, Cefa- norm-Cefak, Gynocastus-Zilly.
Karbieniec europejski (Lycopus europaeus) prócz działania antytyreotropowego posiada również właściwości antygonadotropowe i stąd prawdopodobnie bierze się działanie hamujące wydzielanie prolaktyny. Gotowe preparaty to: Cefavale (krople) – Cefak, Lycoactin (tabl. i krople) – Steigerwald.
Dysmenorrhoe
Znaczna ilość znanych od dawna ziół działa przeciwbólowo i przeciwskurczowo w bolesnym miesiączkowaniu. Już herbatka rumiankowa wyzwala takie działanie. Łacińska nazwa gatunkowa rumianku „Matricaria” wskazuje na związek z macicą od „mater” = uterus.
Podobne, ale słabsze działanie ma krwawnik pospolity (Achillea millefolium). Stosuje się go raczej w stanach chronicznych i musi być przyjmowany dłużej. Silniej działa pokrzyk wilcza jagoda (Atropa belladonna) zazwyczaj w postaci czopków doodbytniczych.
W praktyce powinno się jednak zaczynać od rumianku i tylko w wypadku niedostatecznego działania przejść do środków silniejszych. Jako środek przeciwskurczowy i jednocześnie zmniejszający krwawienie działa herbatka z ruty ogrodowej (Ruta hortensis).
Z mieszanek ziołowych (wg Klimuszki) można polecić stosowany z powodzeniem skład: ziele krwawnika, owoc kminku, ziele ruty, ziele pięciornika gęsiego, liść melisy, korzeń kozłka, koszyczek rumianku pospolitego, liść szałwii, kłącze tataraku aa 50,0 MDS. Łyżkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, odstawić na trzy godziny. Pić 3 x dziennie szklankę przed spodziewaną menstruacją oraz w czasie jej trwania.
Zaburzenia miesiączkowania (Oligo et amenorrhoe)
Brak miesiączki i słabe krwawienie miesiączkowe nie są jednostkami chorobowymi same w sobie, są jedynie częścią objawów znacznie bardziej uogólnionych zaburzeń. W tych sytuacjach klinicznych dominuje konieczność stosowania syntetycznych preparatów hormonalnych szczególnie w przypadkach amenorrhoe primaria. W przypadkach wtórnego braku miesiączki fitoterapeutyki są bardzo skuteczne i objęte są ogólną nazwą emmenagoga. Liczba ziół działających jako emmenagoga jest bardzo duża. Należy jednak pamiętać, że wszystkie emmenagoga działają jako środki poronne i dlatego w każdym przypadku ew. zastosowania należy wcześniej wykonać bardzo dokładne badanie ginekologiczne. Praktyczne zastosowanie znajduje przede wszystkim konitrut błony (Gratiola officinalis) i ruta zwyczajna (Ruta graveolens). Konitrut błony jest jednym z najsilniej działających emmenagoga. Ruta zwyczajna (inaczej ogrodowa) działa również uspokajająco, jednakże ze względu na zawartość furanokumaryny stanowi toksykologiczne ryzyko i dlatego Komisja E sporządziła monografię negatywną. Mimo tego, ruta stanowi dobre emmenagogum i do krótkotrwałego stosowania może być nadal używana. Do mających wywołać krwawienia naparów lub kropli należy oprócz wymienionych składników dodać silnie działające środki przeczyszczające, mogą one bowiem już same wywołać krwawienie. Przykład Rp.: ziele konitrutu, liść ruty, liść senesu, owoc kopru włoskiego aa 25,5 MDS. Łyżkę stołową ziół zalać pół litrem wrzącej wody, pozostawić na 20 min. Rano na czczo wypić w ciągu pół godziny. Łagodniej działający zestaw (wg Sroki): koszyczek rumianku pospolitego, korzeń biedrzeńca, liść melisy aa 100,0, kwiat malwy czarnej, ziele ruty, ziele macierzanki, ziele szanty zwyczajnej, ziele dziurawca aa 50,0, kwiat nagietka 20,0 MDS. Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pod przykryciem pół godziny i przecedzić. Wypić szklankę gorącego odwaru wieczorem przed snem.
Nadmierne krwawienia miesiączkowe (Hypermenorrhoe)

Powyżej zamieściliśmy fragment artykułu, do którego możesz uzyskać pełny dostęp.
Mam kod dostępu
  • Aby uzyskać płatny dostęp do pełnej treści powyższego artykułu albo wszystkich artykułów (w zależności od wybranej opcji), należy wprowadzić kod.
  • Wprowadzając kod, akceptują Państwo treść Regulaminu oraz potwierdzają zapoznanie się z nim.
  • Aby kupić kod proszę skorzystać z jednej z poniższych opcji.

Opcja #1

24

Wybieram
  • dostęp do tego artykułu
  • dostęp na 7 dni

uzyskany kod musi być wprowadzony na stronie artykułu, do którego został wykupiony

Opcja #2

59

Wybieram
  • dostęp do tego i pozostałych ponad 7000 artykułów
  • dostęp na 30 dni
  • najpopularniejsza opcja

Opcja #3

119

Wybieram
  • dostęp do tego i pozostałych ponad 7000 artykułów
  • dostęp na 90 dni
  • oszczędzasz 28 zł
Piśmiennictwo
1. Bown D.: Wielka Encyklopedia Ziół Muza S.A. Warszawa 1999. 2. Dehin R.: Zielony lekarz Bibliofil wyd. II, Warszawa 1996. 3. Kawałko M.J.: Historie ziołowe, KAW Lublin 1986. 4. Lutomski J, Alkiewicz J.: Leki roślinne PZWL Warszawa 1993. 5. Lamer-Zarawska E.: Zioła i preparaty ziołowe w dolegliwościach okresu menopauzy. Wiad. Ziel. Nr 5/97. 6. Myers R.: Menopause – its management and treatment. Austr. J. of Med. Herbalism vol 4 iss 3, 86-90. 7. Du Mee Cheryl Vitex agnus castus. Austr. J. of Med. Herbalism vol 5 iss 3, 63-65. 8. Ożarowski A.: Ziołolecznictwo, PZWL, 1976. 9. Ożarowski A.: Rośliny lecznicze. IWZZ, Warszawa 1987. 10. Ożarowski A.: Hormonalna terapia zastępcza a preparaty roślinne. Wiad. Ziel. Nr 5, 1997. 11. Rina Karmakar, Sukumar Ghosh, L.N. Maity: Treatment of female infertility by Indian medical plant Sida Cordifolia Phytomedicine supl. I vol 3, 1996/1997. 12. Samochowiec L. et al.: Einfluss von Mönchspfeffer auf die Konzentration von beta-Endorphin im Serum weiblicher Ratten Aerztezeitschrift f. Naturheilverfahren 4 Aug. 1998, 213-215. 13. Wawrzyniak E.: Leczenie ziołami. Kompendium fitoterapii, IWZZ, Warszawa 1992. 14. Weiss R.F.: Lehrbuch der Phytotherapie Wyd. Findelmann 1997. 15. Wuttke W. et al.: Phytotherapie in der Gynaekologie. Aerztezeitschrift f. Naturheilverfahren 8 Aug. 1996, 587-592. 16. Zgórka G.: Fitoterapeutyki a dolegliwości kobiet w okresie pokwitania, dojrzałości i przekwitania. Czasopismo Aptekarskie vol. VI, nr 3, 1999.
Postępy Fitoterapii 2/2000
Strona internetowa czasopisma Postępy Fitoterapii