Ponad 7000 publikacji medycznych!
Statystyki za 2021 rok:
odsłony: 8 805 378
Artykuły w Czytelni Medycznej o SARS-CoV-2/Covid-19

Poniżej zamieściliśmy fragment artykułu. Informacja nt. dostępu do pełnej treści artykułu
© Borgis - Balneologia Polska 1/2006, s. 71-73
Paweł Ambrożewicz
Pamięć jest powinnością naszą i bogactwem



dr Włodzimierz Ambrożewicz (1895-1940)
dr Piotr Ambrożewicz (1855-1922)
Obfitujący w ważne zdarzenia historyczne wiek XIX i XX sprawiły, że losy polskich obywateli przebiegały w sposób całkowicie nieprzewidywalny. Tak też można powiedzieć o Dwóch Osobach, którym poświęcone zostało poniższe wspomnienie. Są to: Ojciec Piotr Ambrożewicz i Syn Włodzimierz – praktycy w zakresie balneologii i medycyny fizykalnej.
Kroniki rejestrują, że osiadła na Litwie rodzina Ambrożewiczów herbu Baybuza miała liczne zasługi dla kraju. Zasługi te dokumentują dzieje rodu, ciągnące się od czasów Witoldowych. W szczególności w okresie Powstania Styczniowego (1863-1864) wiele osób z tej rodziny, noszących to nazwisko miało udział w różnych przedsięwzięciach zbrojnych – i w następstwie tego ponosiło i straty osobowe i podlegało równolegle dotkliwym represjom.
Senior opisywanej tu linii Ambrożewiczów, herbu Baybuza – Michał Mateusz – mający majątek Oknista w powiecie Wiłkomirskim Ziemi Kowieńskiej – za udział lub wspieranie Powstania (w tej chwili trudno to uściślić) – został – oczywiście – wywłaszczony z majątku i wraz z czterema synami wywieziony na Syberię. Synowie ci – to Michał Aleksander, Stefan (ur. 1847), Roman Piotr (ur. 1849), i Piotr (ur. 1855), o której to Osobie będzie traktować niniejsze wspomnienie.
W czasie, gdy tzw. Sybirakom pozwolono wrócić do europejskiej części carskiej Rosji – nie było mowy – oczywiście – o powrocie do własnego majątku – który – jak kroniki mówią – został przez władze sprzedany obcej osobie – ani tym bardziej w poprzednio zamieszkiwane okolice.
Wymienieni synowie rozproszyli się po terenach Rosji – i – co jest w pełni zrozumiałe – pozbawieni zostali jakichkolwiek środków do życia.
Piotr Alfons (dwojga imion) podjął naukę w Akademii Wojskowo-Medycznej w Petersburgu – jako stypendysta.
W następnych latach – już jako lekarz, doktor medycyny Piotr osiadł na długie lata w Brjańsku, gdzie w tym okresie rozwinął szeroką praktykę jako lekarz – akuszer – uzyskując opinię wybitnego ginekologa i akuszera. Jednym z przejawów tego było zaufanie u ludzi. Następnym: założenie pierwszego na terenie carskiej Rosji pisma „Akuszerka”, wychodzącego od r. 1890 w Brjańsku, a od 1893 – w Odessie – praktycznie do okresu rewolucji, którego był nie tylko inicjatorem, ale przez cały czas (również w czasie pobytu w Odessie) naczelnym redaktorem. Pismo to cieszyło się wysokim autorytetem. Był to periodyk drukujący prace zarówno autorów miejscowych, rosyjskich, jak i zagranicznych. Egzemplarze tego czasopisma są nadal dostępne w polskich zbiorach: w „Jagiellonce”, w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego i w innych miejscach (zał. nr 1).
W 1890 r. dr Piotr przeniósł się do Odessy, gdzie objął funkcję Naczelnego Lekarza Pawłowskiego Położniczego Zakładu w Odessie (funkcja powierzona przez Radę Miasta). Jest także przełożonym Odesskiej Położniczej Szkoły.
Ale – równolegle – wszedł w posiadanie sanatorium błotno – solankowego na Limanie Kujalnickim (Andryjewskim) – który posiadał do czasu rewolucji.
W sanatorium tym (jak mi powiedział w 1959 r. rosyjski dyrektor administracyjny obiektu) leczyli się pacjenci z różnych rejonów (również z dworu w Petersburgu), liczni Polacy, ale i bardzo liczni goście – pacjenci, kuracjusze z zagranicy. Dowodem tego jest bardzo bogata korespondencja, którą moja Babka Kapitolina, z pochodzenia Rosjanka z domu Jagodzin – prowadziła do 1939 roku – z różnymi osobami – można powiedzieć: „z całego świata”; od Australii, poprzez Niemcy, Francję, Szwajcarię, Włochy – do Stanów Zjednoczonych.
Atmosfera i forma opieki, praktykowane w sanatorium znalazły odbicie również w literaturze pięknej. (Książka E. Janiszewskiego: „Wspomnienia Odessity 1914-1916” wyd. Ossolińskich, 1987).
Pozycja Dziadka Piotra była wysoka, notowana nie tylko wśród odesskiej Polonii, ale i wśród – zwłaszcza – Rosjan – co zaowocowało w ten sposób, że w czasie rewolucji – jak mówi przekaz – Dziadek był trzykrotnie przewidziany na śmierć – ale – właśnie – przez miejscowe czynniki – uratowany. Mam w domu dokument, zwalniający Dziadka z „Czerezwyczajki”.
W Odessie przyszły na świat wszystkie dzieci Dziadka Piotra: synowie: Włodzimierz i Michał, oraz córki: „Ela” (Elżbieta), „Tala” (Natalia) i „Zola” (Zofia), późniejsza Zofia Rudomino-Dusiatska, pracująca w ubezpieczeniach społecznych.
Zreorganizowane przez doktora Piotra sanatorium, rozwijające swoją działalność, wymagało kontynuatora, który go przejął i poprowadził rozbudowaną działalność. Dlatego Syn, Włodzimierz podjął i odbył studia na Wydziale Lekarskim Noworosyjskiego Uniwersytetu w Odessie.
Włodzimierz był bardzo ruchliwym i aktywnym człowiekiem, czynnym w wielu środowiskach polskich i miejscowych – obok studiów i praktyki w Zakładzie Ojca. Dla podkreślenia odrębności narodowej – znany był jako „Władzik” – i to określenie, to imię, było powszechnie znane i stosowane przez wiele dziesiątków lat.
W czasie rewolucji wstąpił – jako ochotnik – do polskiej kompanii wartowniczej w Odessie.
W czasie rewolucji Sanatorium zostało upaństwowione, a sam dr Piotr skazany na śmierć. Obłożony został wysoką kontrybucją, której, oczywiście, nie mógł spłacić.
Ostatecznie – rodzina Ambrożewiczów różnymi drogami dotarła do Polski Centralnej – część przez Rumię, część przez Konstantynopol.
Jak odnotowano właśnie wyżej – rodzina w pewnym momencie znalazła się w komplecie w Warszawie. Zamieszkała przy ulicy Kaliksta (obecnie: Śniadeckich). Dziadek Piotr nawiązał kontakt z Wojskiem – nie na długo – zaraz przeniósł się do Wielkopolski, gdzie w Poznaniu zamieszkał przy ulicy Skarbowej. Co jest zrozumiałe – pozbawiony „bazy” – praktykował dalej w dziedzinie akuszerii. Zmarł 18. XII. 1922 r.

Powyżej zamieściliśmy fragment artykułu, do którego możesz uzyskać pełny dostęp.
Mam kod dostępu
  • Aby uzyskać płatny dostęp do pełnej treści powyższego artykułu albo wszystkich artykułów (w zależności od wybranej opcji), należy wprowadzić kod.
  • Wprowadzając kod, akceptują Państwo treść Regulaminu oraz potwierdzają zapoznanie się z nim.
  • Aby kupić kod proszę skorzystać z jednej z poniższych opcji.

Opcja #1

24

Wybieram
  • dostęp do tego artykułu
  • dostęp na 7 dni

uzyskany kod musi być wprowadzony na stronie artykułu, do którego został wykupiony

Opcja #2

59

Wybieram
  • dostęp do tego i pozostałych ponad 7000 artykułów
  • dostęp na 30 dni
  • najpopularniejsza opcja

Opcja #3

119

Wybieram
  • dostęp do tego i pozostałych ponad 7000 artykułów
  • dostęp na 90 dni
  • oszczędzasz 28 zł
otrzymano: 2006-02-09
zaakceptowano do druku: 2006-02-10

Balneologia Polska 1/2006